Monorola

Nie można!
Absolutnie nie można!
Pod żadnym pozorem nie wolno!

Bez jakichkolwiek wyjątków nie powinno się zostawać w jednej roli. Pozostawi to nas w pewnej nostalgii życia.
(Oczywiście dla poetów czy pisarzy etc. będzie to owocne, ale ich zostawmy.)
Stracimy sens. Wciągnie nas to w monotonię. Dzisiaj jest to coraz bardziej widzialne i niewidzialne. Jednymi słowy popada w skrajności. Nie do końca brzmi to jasno, ale już wyjaśniam. Otóż wszyscy pracoholicy to przykład jak najlepiej widzialny. Mimo pewnych zainteresowań z lat młodzieńczych i dziecięcych, osiadają w jednej roli i zostają w niej. Pochłania ich całkowicie. Kwitek- utracone ambicje, marzenia, wyobraźnia.
Mniej widoczni to osoby, na które się mówi, że są od wszystkiego i od niczego, czyli ludzie znający się na wszystkim. Oczywiście z wielkim przekąsem.

Ten wpis został opublikowany w kategorii Bez kategorii. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *